Mat
Jesteś jednym z niewielu mężczyzn udzielającym się na blogu. Pamiętam nawet Twój
pierwszy komentarz pod notką "Bez odwrotu", gdzie pisałeś, że
Trunksowi należało się to, co dostał od Vegety. Myślisz, że nabrał już pokory?
Czytałeś od lat i nie komentowałeś. Teraz też czytasz? Nie pisałeś nic o wątku
z piratami, byłeś zainteresowany?
Sloane
Czytałaś bloga na długo przed tym, jak zamieściłaś pierwszy
komentarz. W Twojej opinii Trunks po klątwie zmieni się na lepsze, czy nadal
podtrzymujesz swoje zdanie? Uwielbiałam Twoje długie komentarze, brakuje mi ich.
Ach, i to Ty wygrałaś w konkursie! I nie odebrałaś nagrody. Ciekawe, czy
zgłosisz się po odbiór? I dziękuję za wiaderko Weny. :)
Sindi
Wolałaś moje opowiadanie bardziej niż DBS, a chociaż rodzina
Son była dla Ciebie zbyt poukładana, uwielbiałaś, gdy dodawałam ją do
opowiadania. I było Ci tak szkoda Trunksa wychowywanego przez Vegetę bez
typowej bliskości. Co myślisz o obecnej przemianie młodego?
Wika
Byłaś wielką maniaczką DB, ale nie miałaś nikogo, kto zna to
anime i, jak pisałaś, rodzinka miała Cię dosyć. Ale u mnie na blogu mogłaś do
woli się rozpisywać. Nadal wciąż żyjesz DB? Lubiłam Twoje długie komentarze i
to, jak chciałaś, żebym dalej pisała, nieważne, co ile miesięcy.
"Rozdział jest genialny i TY jesteś genialna, w tym co
piszesz. Podziwiam Cię strasznie. Dialogi są bardzo realnie napisane. Opisy
szczegółowe, że mój umysł, czytając, wszystko sobie wyobraża!"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz