Lees
Byłeś pierwszym mężczyzną, który dłuższy czas pisał profesjonalne komentarze na
blogu. Zawsze konkretny, lubiłam Twoje wypowiedzi, sporo gadaliśmy
na gg. Zacząłeś tworzyć własnego bloga o V&B, bardzo chętnie czytałam o ich
historii z męskiego punktu widzenia.
Na swojej stronie oceniłeś nawet mojego bloga, było mi
niezwykle miło z tego powodu. Opisałeś wszystko, tutaj krótka próbka: „Twój
blog jest z pewnością ciekawą pozycją wśród podobnych przedsięwzięć. Twoi
bohaterowie pozwalają szaremu czytelnikowi na przywiązanie się do nich. Po
ponad 40 odcinkach, żeby tego nie zrobić to albo trzeba być czytelnikiem o
wygórowanych wymaganiach, albo skrajnie tępym. (...) Zainspirowałaś do pisania
wielu autorów podobnych stron. (W tym mnie ,za co dziękuje) Wierzę także, że
utrzymamy dobry kontakt wymieniając się pomysłami i być może razem stworzymy
jakiś głębszy projekt.”
Nigdy do tego nie doszło (nie licząc jak robiliśmy grę), ale
z przyjemnością Cię poznawałam, wymieniałam się opiniami, przesiedzieliśmy
długie wieczory i noce na gg, do tej pory mam to w pamięci. Nie napisałeś może
za wiele komentarzy, ale dyskusje na gadu były właśnie o DB, dlatego tak się
rozpisałam.
Ilość komentarzy: 13
Ilość skomentowanych rozdziałów: 12
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz